PIELĘGNACJA: ZIAJA MORSKI ŻEL ROZJAŚNIAJĄCY WŁOSY
Witajcie ponownie😘
Z tej strony Monia i jak co tydzień zapraszam was na post pielęgnacyjny. 💧
Dziś coś do włosów. Może tylko ja tak mam, ale zawsze, kiedy przychodzi lato ma ochotę na słoneczne, letnie pasemka na włosach. Włosy muśnięte słońcem wyglądają uroczo, mimo subtelnej zmiany dodaję mi to dużo do dobrego samopoczucia. Niestety czasem przez pogodę, czasem przez rodzaj naszych włosów pasemka się nie pojawiają. W takich chwilach na pomoc przychodzą nam produkty przeznaczone specjalnie do takiego rozjaśniania.
Produkty te w zależności od firmy dają różny efekt. Bohater posta, czyli morski żel rozjaśniający GdanSkin od Ziaji nie jest najlepszym produktem.
Gdan Skin-żel do włosów Źródło: Monika Nowak |
Żel ten ma nadawać włosom refleksy przypominające efektem rozjaśnione słońcem pasemka. Powinien zapewniać włosom lekki, olśniewający, młody wygląd oraz pozostawiać przyjemny zapach. Według sposobu użytkowania widniejącego na opakowaniu produktu używać trzeba co 2-3 dni aż do uzyskania pożądanego efektu. Można rozprowadzać go na mokrych i suchych włosach, potem je rozczesać i w zależności od możliwości albo wyjść na słońce albo wysuszyć włosy suszarką. Produktu się nie spłukuje.
W praktyce produkt ten nie daję praktycznie żadnego rozjaśnienia. Próbowałam wiele razy, ale zamiast obiecanych pasemek dostałam zniszczone, wysuszone i posklejane włosy. Źle się go nakłada przez rzadką konsystencje, czuć go na włosach a po ich wyschnięciu włosy kleją się. Kosmetyk śmierdzi straszną chemią 😷. Zapach ten pozostaje na włosach na długo. Gdyby działał wybaczyłabym mu to. 🙏 Niestety pozytywnego efektu stosowania kosmetyku nie zauważyłam.
Cena: ok 16 zł, kupiłam go w sklepiku Ziaji
Zalety: brak
Wady:
-zapach
- konsystencja- brak pożądanego działania
- wysusza włosy
Werdykt: #KIT
Ale żeby nie było tak smutno.....
Dla osób, które bardzo chcą efekt słonecznych pasemek pokaże wam dobry do tego produkt.
Jest to produkt marki L'Oréal a mianowicie Sunkiss Jelly.
Występuję w wersji dla brunetek i blondynek. Zła informacja jest taka, że wycofali go ze sprzedaży stacjonarnej w Polsce. Dobra jest taka, że można na niego polować na allegro lub w drogeriach internetowych.
Produkt działał super, dawał wyraźne rozjaśnienie włosów już po pierwszym użyciu. Z tego co pamiętam to zapach był nie najgorszy.
Polecam z całego serca 💖
Na dziś to tyle, w komentarzach dajcie znać czy wiedziałyście i czy używałyście takich produktów.
Jeśli chcecie więcej postów na zasadzie najlepszy i najgorszy produkt to też dajcie znać w komentarzach.
Do zobaczenia 🙋
Monia
Ps. Ja i Domi serdecznie pozdrawiamy Pana Michała, który obserwuje nasze blogowe poczynania a przy okazji poznaje fascynujący świat kosmetyków 😊
Komentarze
Prześlij komentarz